Najnowsze programy dofinansowania z europejskich funduszy strukturalnych ruszyły w 2007 r. i zakończą się w 2013 r. Firmy z branży budowlanej mogą starać się o dofinansowanie z programów regionalnych (wojewódzkich) i ogólnokrajowych. Wartość dofinansowania zależy m.in. od województwa, wielkości firmy i programu, w którym uczestniczy. Do tego poszczególne programy startują raz na jakiś czas - np. w danym województwie dwa razy do roku. Projekty oceniane są w otwartych konkursach, w których przyznawane są punkty. Wnioski w wypadku programów regionalnych składać trzeba do urzędów marszałkowskich, w programach ogólnokrajowych zwykle do odpowiednich ministerstw.

Unia Europejska partycypuje w coraz większej liczbie transakcji zakupu maszyn budowlanych w Polsce. Michał Heller, dyrektor sprzedaży katowickiej firmy ASbud, twierdzi, że coraz rzadziej zdarzają się klienci, którzy przed zakupem maszyny nie spróbowaliby własnych sił w konkursie na jej dofinansowanie: - Jest się o co bić, biorąc pod uwagę, że UE zwraca od 30 do nawet 70 procent wartości maszyny - wyjaśnia. - Wiele firm korzysta z funduszy po raz drugi, trzeci, a nawet czwarty.

W ASbudzie dotacje unijne przeznaczane są zwykle na zakup drogich specjalistycznych maszyn, często nawet całych ciągów technologicznych, np. do produkcji i układania mas bitumicznych, czy też kruszących, wykorzystywanych w kamieniołomach. Ich cena często przekracza milion, a nierzadko nawet kilka milionów. euro.

O dofinansowanie nieco mniejszych maszyn starają się zazwyczaj klienci firmy APIS ze Stalowej Woli. W tym wypadku wnioski dotyczą najczęściej urządzeń w cenach od 150 do 250 tys. zł: - Gros wniosków o dotacje na zakup maszyn w naszej firmie dotyczy koparkoładowarek MST 542 i 544 - informuje Ewa Wójcik, dyrektor sprzedaży maszyn budowlanych w firmie APIS.

Co ciekawe, dotację na zakup maszyny budowlanej wcale nie jest jednak tak łatwo dostać i wymaga to przygotowań: - Największe szanse mają firmy, które myślą i działają według długofalowych strategii - wyjaśnia Ewa Michałek z gliwickiej firmy doradczej Eurodoradca Sp. z o.o., która zajmuje się przygotowaniem wniosków o unijne granty. - Często zdarza się, że przedsiębiorcy czekają np. na rozstrzygnięcie konkretnego przetargu, a dopiero potem myślą o zakupie maszyny z udziałem dofinansowania unijnego, kierując się potrzebą chwili. W takich sytuacjach firmy nie zdążają z przygotowaniem dobrego wniosku lub ze złożeniem go w czasie.

Ważne jest przygotowanie firmy od strony organizacyjnej i finansowej, gdyż kilka dodatkowych punktów w ocenie wniosku może zaważyć o losach całego projektu, np. oprócz wykazania posiadania środków własnych dobrze jest uzyskać promesę kredytową lub leasingową, ponieważ w ten sposób pokazuje się wiarygodne dla oceniających źródło finansowania projektu.

Świetnie, gdy z kupnem nowej maszyny wiąże się zatrudnienie dodatkowego pracownika. Liczy się także to, czy firma dzięki inwestycji rozszerzy zakres usług lub wprowadzi w nich ulepszenia, a tym samym zwiększy swoją konkurencyjność.